Po Mtskecie, do twierdzy Ananuri.Skok na kota Dżinksa:)
Gruzja, Ananuri
Przejechano 3230 km
To był chyba jeden z najbardziej przepełnionych wszelakimi wrażeniami dni naszej wyprawy. Wspaniałości, bogactwo ducha katedry w Mtskecie, a po niej radość i adrenalinka w Ananuri. A po niej- 60 % CZACZA:)- w imię turystyki kulinarnej!